sobota, 9 sierpnia 2014

Jaśmina




Mówią na nią piękna dziewczyna.

Ale prawdę mówiąc to dziewczyną jeszcze nie jest, co najwyżej dziewczynką.

Lubi sobie pospać. W nocy nie ma funu żeby budzić rodziców.

Natomiast dnia marnować nie lubi i każda próba położenia jej na drzemkę kończy się buntem.

Jaśmina ma starszego brata który usilnie próbuje ją zjeść twierdząc 
- ooooo jest taka słodziutkaaaaa.


 Rodzice nie polemizują, ale nie wyrażają zgody na konsumpcję, tłumacząc 
- nie po to matka 9 miesięcy się z brzuniem "męczyła"...

Istnieją poważne przesłanki by uznać, że Jaśmina to uparta sztuka która nie da sobie w kaszę dmuchać.


 





2 komentarze: